Szyba czołowa zimą

Zbliża się zima i związane z nią, nieodłączne zjawiska pogodowe. Oblodzenie, ośnieżenie, oszronienie – oto z czym zetkną się szyby czołowe naszych samochodów.

 

Nie trzeba przekonywać, że jest to okres newralgiczny dla eksploatacji szklanych elementów pojazdu. Specyfika tego okresu jest spowodowana uaktywnieniem się, powstałych w okresie jesiennym, uszkodzeń i mikrouszkodzeń szyby czołowej, które z racji swojej wielkości były i są niezauważalne. Woda wnika w te niewidzialne uszkodzenia szyby i w połączeniu z wysokimi amplitudami temperatur, sprawia że stają się one pełnowymiarowymi odpryskami.

Przewrotność tej pory roku sprawia jednak, że nie dostrzegamy powstałych uszkodzeń szyby i dopiero roztopione przez wiosenne słońce osady odsłaniają nam niemiłą niespodziankę.

Czy można ustrzec się przed takim odkryciem?

Jest to możliwe. Przed rozpoczęciem się sezonu zimowego należy dokładnie obejrzeć szybę czołową i wszelkie zaczątki uszkodzeń poddać naprawie. Zabezpieczenie odprysków przed ich dalszą degradacją pozwoli nam uchronić się przed ewentualnością wymiany szyby po sezonie. Decyzja o naprawie szyby jest uwarunkowana ekonomicznie – koszt naprawy odprysku powstałego na szybie czołowej jest kilkakrotnie mniejszy niż koszt jej wymiany. Właściciele szyb solarycznych, z czujnikami lub ze zintegrowanym wyświetlaczem mierzą się z wydatkiem kilkunastokrotnie mniejszym aniżeli wymiana szyby.

Jak chronić szybę czołową przed uszkodzeniami już w trakcie sezonu?

Nieodłącznym elementem użytkowania samochodu w czasie sezonu zimowego jest usuwanie wszelkich osadów z szyby czołowej, uniemożliwiających bezpieczną jazdę. Czynnością, która pozwoli nam utrzymać dobry stan szyby jest wzmożona ostrożność podczas odszraniania i odśnieżania szyby czołowej. Korzystanie z prowizorycznych skrobaczek (czasem nawet płyt CD!) przyczynia się do powstawanie nieodwracalnych uszkodzeń – rys, także szczątkowych odprysków.

Pamiętajmy, szyba czołowa to ważny element naszego pojazdu, mający wpływ na bezpieczeństwo jazdy. Odprysk lub uszkodzenie liniowe może być przyczyną  pozbawienia nas dowodu rejestracyjnego oraz poniesienia kosztów związanych z mandatem i ponownym przeglądem technicznym.